Okok Męskiego Kościoła Cyryla w Miejskim Szpitalu Psychiatrycznym nr 1 im. I.P. Pawłowa w Kijowie codziennie ustawia się kolejka po gorące obiady. Od wielu lat przychodzą tu potrzebujący z nadzieją na zjedzenie przynajmniej raz dziennie. Dziś codziennie przygotowuje się dla nich 80 posiłków. Przychodzą głównie bezdomni, emeryci, a ostatnio – wewnętrzni przesiedleńcy.
Praca punktu rozpoczęła się od kanapek, a obecnie przygotowywane są tu pełne kompleksowe obiady. Pierwszym daniem zawsze jest gorąca zupa lub barszcz, zawsze pojawia się danie główne i kompot. Potrzebujący przychodzą tu licząc nie tylko na ciepłą strawę, ale i na życzliwe słowo. Zawsze będą tu zaopiekowane, wysłuchiwane i wspierane.
Fundacja „TABOR” regularnie dostarcza żywność na potrzeby pracy punktu. Jednak wraz ze wzrostem liczby osób potrzebujących żywności, wzrasta też ilość pomocy. Musimy kupić jeszcze więcej jedzenia.
Dobroć jest bumerangiem, zawsze wraca do tego, kto ją wysyła we wszechświat. Nadal wspierajmy pracę punktu wydawania gorących posiłków, na który liczą ci, którzy nie są w stanie sami o siebie zadbać. Nie odmawiajmy im talerza z gorącym obiadem.